Problem utraty włosów może mieć wiele przyczyn. Jeśli w ciągu dznia gubisz ich więcej niż 100, powinnaś zastanowić się nad zewnętrznymi i wewnętrznymi przyczynami mogącymi osłabić kondycję włosów.
PRZYCZYNY ZEWNĘTRZNE:
1. Szkodliwe lub źle dobrane kosmetyki pielęgnacyjne. Często kupujemy produkty kosmetyczne, nie czytając ich składu i ślepo wierząc reklamom lub opisom na opakowaniu. Tymczasem nawet najlepsze kosmetyki mogą zawierać szkodliwe dla włosów substancje, które osłabiają cebulki włosów.
2. Złe fryzury– kucyki, koki i inne ciasne upięcia nadwyrężają cebulki włosów. Nieodpowiednie czesanie i szarpanie włosów również nieźle daje im w kość.
3. Za zimno- za gorąco. Skrajne temperatury bardzo meczą włosy i osłabiają ich kondycję. Przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach lub suszenie włosów gorącym powietrzem suszarki powodują utratę pukli. Pora roku i panujące wówczas temperatury również mają wpływ na kondycję włosów.
PRZYCZYNY WEWNĘTRZNE:
1 Stres- najgorszy wróg włosów i skóry. Przewlekły stres i stany napięcia powoduje problemy ze skórą głowy, wzmaga łamliwość paznokci i przyczynie się do innych, dużo poważniejszych schorzeń. Nie należy go nigdy bagatelizować.
2. Choroby skóry- to jest dosyć powszechne- zarówno łupież, jak i łuszczyca występują jednocześnie z wypadaniem włosów. Zapalenie mieszków włosowych również znacznie przyczynia się do utraty puki.
3. Leki- silne antybiotyki lub inne przewlekle zażywane lekarstwa osłabiają włosy, sprawiając, że wypada ich więcej niż zwykle.
4. Uwarunkowania genetyczne- najczęściej dotuczą mężczyzn, ale oczywiście nie jest to norma. Zapisana w genach kondycja naszych mieszków włosowych determinuje poziom utraty włosów. Takie łysienie, zwane androgenowym nie jest niestety uleczalne w 100%. Można je jednak z powodzeniem opóźnić.
5.Zła dieta- Gillian McKeith ma rację, twierdząc, że „jesteś tym, co jesz” – dobrze dobrana dieta gwarantuje nie tylko zdrowie, ale również piękno naszej cery, włosów i paznokci. Zatem zanim następnym razem sięgniesz po chipsy lub colę zastanów się, czy nie lepiej schrupać jabłko.